Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2018

Rozdział: 18

Naruto i reszta drużyny po zakończeniu misji w końcu wrócili do Konohy, niezwłocznie udali się do gabinetu Hokage by zdać raport, MU:Dobra, to co teraz robimy? NU:Ja idę na ramen, umieram z głody. MU:Ty chyba tylko ramen masz w głowie. (powiedziała po czym wszyscy wybuchli śmiechem) SU:Ja idę do domu, dziś Itachi miał mi pomóc z treningiem Sharingana. Naruto oraz Sasuke udali się w swoje strony zostawiając Mizumi samą. MU:Pięknie i co ja mam teraz zrobić. Kiedy Naruto zjadł 6 misek ramenu, udał się na swoją polanę by trenować, stworzył kilka swoich klonów i rozpoczął z nimi sparing na taijutsu, potem przeszli do ninjutsu i tak im zeszło do wieczora. Blondynowi nie chciało się wracać do domu więc udał się na skalną głowę swojego ojcia i podziwiał stamtą wioskę, po chwili ktoś do niego podszedł. -Mogę się dosiąść. (powiedział jakiś kobiecy głos) Gdy Naruto spojrzał za siebie, ujrzał swoją czarnowłosą przyjaciółkę. NU:Mizumi co ty tutaj robisz? MU:Wiesz, nudziło mi